- Oh, znowu ty... - Spojrzałam na nią. - Co Cię tu znowu sprowadza, mam mało czasu ale wejdź. - Otworzyłam drzwi szerzej, żeby dziewczyna mogła wejść. Sama je potem zamknęłam, usiadłam w fotelu. Zaraz przybiegł do mnie Simba i Jacob, zmierzyli dziewczynę wzrokiem. - Chcesz się czegoś napić, zanim zasypiesz mnie szeregiem pytań lub coś w tym stylu. - Dziewczyna nie odpowiedziała, dalej patrzyła się na mnie w osłupieniu. - Ehh... No dobra, simba przynieś nam tutaj dwie Herbaty jak możesz.
- Tak jest. - Odpowiedział.
- Chyba nie masz zamiaru, stać tak cały czas.
< Katfrin ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz