Gdy skończyliśmy prace kolo 17 wyszliśmy z pracy.. Poszliśmy do mojego domu tam zrobiłem coś jemu jeść a o 19 wracaliśmy do jego domu... zaprowadził m go do swojego brata.. Alex poszedł spać a ja z Zac'kiem gadałem poprosił mnie bym się nim jutro zajął wiec się zgodziłem wróciłem do domu i poszłem spać. ..
***
Nastepnego dnia... poszłem do pracy a o 17 juz wzialem alexa z jego rzeczami bo miał u mnie nocować pojechaliśmy do niej go domu zostawiliśmy bagaże i wyszliśmy na dwór. .. postanowiliśmy iść na plac zabaw pewnie miał nadzieję że tam będzie ameli ale jej nie byli bawił się sam nagle podbiegł a do niego dziewczynka tak to amelia z siostrą zaczęły się z nim bawić po chwili usiadła obok mnie dziewczyna
- cześć - odparłem
- cześć - oznajmiła z uśmiechem
- jam tam ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz