sobota, 27 czerwca 2015

Od Allena c.d Samanthy

Wbiegłem na jakąś dziewczynę. Upadła więc zaproponowałem jej pomoc wstać. Nie chwyciła mojej ręki więc ją cofnąłem.
- Przepraszam... nic ci się nie stało ? - biegam rekreacyjnie i tym razem nie zdążyłem się zatrzymać... nie zauważyłem jej... Ale czasem można zrobić coś nie tak... dziewczyna zaczęła oczepywać swoją bluzkę. Miała dziurę w spodniach...  dziewczyna nie odpowiedziała. Więc zareagowałem i mówiłem dalej. - Odkupię ci je... mam czas... - spojrzałem na zegarek a potem wskazałem spodnia - A tak w ogóle Allen Grande - przedstawiłem się.


Samantha ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz