Tego jeszcze brakowało, miałam pozować dla tego faceta którego dopiero co poznałam...? Hahahaha... Nie Jednak teraz nie było odwrotu, miałam na sobie krótkie szorty i top. Prezentowałam styl bitewny, który często jest pokazywany w grach typu Lol lub smite. Na plecach miałam sztylety, sprawiały wrażenie plastikowych. Jednak takie nie były, musiałam się z nimi obchodzić bardzo delikatnie. Wyciągnęłam jeden z nich i zaczęłam się nim bawić podrzucając do góry, wyglądałam teraz jak prawdziwa postać z gry. Allen spojrzał na mnie z zaciekawionym spojrzeniem, otworzył usta żeby coś powiedzieć, niestety dostałam powiadomienie na telefon. Zaklęłam cicho pod nosem i schowałam broń, z kieszeni wyjęłam komórkę i odblokowałam ekran. Dostałam jakąś wiadomość z numeru zastrzeżonego, zaciekawiona kliknęłam. Zwaliło mnie z nóg, ktoś wysłał mi moje zdjęcie kiedy się przebierałam w swoim pokoju. Jeszcze ten podpis...
" Ty będziesz następna " - Zniesmaczona skasowałam wiadomość i szybko wróciłam do rzeczywistości.
- Przepraszam, zapomniałam wyłączyć... Mówił pan coś do mnie..?
< Allen ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz