czwartek, 2 lipca 2015

Od Williama CD Katfrin

-Widzimy się o 15. Mam swoją podwózkę- przed domem zaparkował mój motor. Autopilot to bardzo wygodna rzecz- to do zobaczenia- powiedziałem i wsiadłem na motor i odjechałem. Zrobiłem parę telefonów, a potem leniuchowałem. Punkt 15 byłem przed domem Katfrin. Po chwili się pojawiła
-To co gotowa?
-Zależy na co
-Zobaczysz- uśmiechnąłem się tajemniczo. Dojechanie na lotnisko zajęło nam chwilę. Było osadzone blisko gór nad jeziorem. Czekały tam na nas paralotnie- jesteśmy. Mam nadzieję, że kubisz latać paralotniami

Katfrin?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz